Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Rozdział 17

*per. Carlosa* Otwieram powoli oczy i patrzę na miejsce obok, gdzie powinna leżeć moja ukochana Alexa. Jej jednak tam nie ma. Siadam zaspany na łóżku, po czym przecieram oczy i biorę do ręki telefon, sprawdzając godzinę. Dwunasta rano. No to sobie pospałem. Lexi już pewnie dawno jest w pracy.

Rozdział 16

*per. Dominiki* Wychodzę ze szkoły, zwolniona przez dyrektorkę z ostatnich lekcji. Staję na desce i odpycham się od chodnika, ruszając. Szczęście w nieszczęściu nie dostałam kary, ale bardzo martwię się o Kamilę, pomimo tego, że jej mama poinformowała mnie o jej powrocie do domu. Wiem, że jest silna, ale życie za bardzo daje jej w kość. Już od urodzenia miała przerąbane, a z każdym rokiem było coraz gorzej i, kiedy już wszystko zaczęło się układać, znowu coś musiało się zepsuć. Schodzę z deskorolki, po czym wchodzę na stację metra, jak co środa. Już z daleka słychać muzykę, która z każdym krokiem robi się głośniejsza. Podchodzę do niewielkiej grupki ludzi, patrzącej na taniec młodej brunetki. Z głośników, podłączonych do jej telefonu słychać szybki utwór, do którego dziewczyna ma perfekcyjnie zaplanowane kroki. Widać, że każdy jej ruch jest przemyślany i wyćwiczony. Niedaleko jej nóg leży kapelusz, do którego ludzie mogą wrzucać pieniądze, jeśli spodoba się im występ tancerki. Po ki

Rozdział 15

*per. Kamili* Wybiegam z gabinetu tej starej jędzy, a chwilę potem ze szkoły. Jeszcze chyba nigdy w życiu nie byłam taka wściekła. Jak ona śmiała?! Rozumiem, że w poprzednich latach nie uczyłam się zbyt dobrze, ale w tym roku wzięłam się za naukę i nikt nie ma prawa mi tego zniszczyć. Nie bezpodstawnie, a ona robi to tylko i wyłącznie z nienawiści do mnie.

Rozdział 14

*per. Dominiki* Wychodzę oszołomiona z sali, nadal nie mogąc uwierzyć w to, co się stało. Siadam blada pod ścianą, mając ochotę się rozpłakać. Tyle pracy i naszego czasu poszło na marne tylko dlatego, że Julia postanowiła okłamać dyrektorkę. Swoją drogą, niesprawiedliwe jest to, że kobieta nawet nie chciała usłyszeć naszej wersji. Z góry założyła, że blondynka mówi prawdę.