Rozdział 30
NASTĘPNEGO DNIA *per. Kamili* To już dzisiaj. Dzisiaj do naszej szkoły ma zawitać wizytacja z kuratorium. W sumie dość szybko, zważywszy na to, że dopiero wczoraj zgłosiłam zachowanie dyrektorki. No ale cóż, skoro kuratorium postanowiło przysłać kogoś do szkoły już dzisiaj, to nie będę się kłócić. Dla mnie to lepiej, bo może wreszcie wywalę tę jędzę, albo przynajmniej trochę ją ujarzmią... choć nie ukrywam, że pierwsza opcja bardziej by mnie satysfakcjonowała.