Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2019

Ciekawostki o blogu, czyli 2. lata opowiadania!

Witajcie! Dzisiaj jest 12 kwietnia, a co za tym idzie, druga rocznica tego opowiadania. Z tej właśnie okazji przygotowałam 10. ciekawostek o tym blogu, o których mogliście nie wiedzieć. Jeśli będziecie chcieli, jest szansa, że w przyszłości powstanie druga część tego posta. Myślę, że jeśli by do tego doszło, druga część mogłaby dotyczyć ciekawostek na temat bohaterów opowiadania. Co o tym myślicie? Chcielibyście przeczytać taki post? Dajcie znać w komentarzu, a teraz już nie przedłużam i zapraszam do czytania. 1. Pomysł na to opowiadanie miałam już dwa lata przed powstaniem bloga. Wątek główny tego opowiadania przyszedł mi do głowy po przeczytaniu pewnego bloga, który niestety miał tylko 1 rozdział i już chyba nie istnieje, a przynajmniej ja nie mogę go już nigdzie znaleźć. Od razu po wymyśleniu tematu opowiadania, chciałam zacząć pisać i publikować to, co zresztą zrobiłam na blogu, który już nie istnieje, jednak po jego klęsce i dłuższym przemyśleniu pomysłu, postanowiłam da

Rozdział 65

NASTĘPNEGO DNIA *per. Dominiki* Od wczoraj mam wrażenie, że jestem najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Nadal nie mogę uwierzyć, że jestem dziewczyną Kendalla. Nawet w najśmielszych snach nie spodziewałabym się, że nasza przyjaźń zakończy się związkiem. Fakt, kocham się w chłopaku już od paru dobrych lat i nieraz marzyłam o tym, żeby być kimś więcej niż jego przyjaciółką, ale było to dla mnie zwyczajnie nierealne, zwłaszcza że tak długo nie mieliśmy ze sobą kontaktu. To wszystko jest po prostu niesamowite. Wyciągam z gofrownicy kolejnego gofra, kiedy słyszę kroki, zmierzające do kuchni. Odkładam wafle na talerz, czując nagle jak ktoś przytula mnie od tyłu. Odwracam się zdziwiona, dzięki czemu dostrzegam Kendalla. - Hej kochanie. - blondyn obejmuje mnie mocniej. - Hej. - uśmiecham się lekko, po czym staję na palcach i całuję chłopaka w policzek, odwracając się do niego przodem. Przez chwilę patrzymy na siebie w ciszy, a Kend powoli zaczyna się do mnie przybliżać. - Jeśli macie z